Biblioteka

06 – 08 KWIETNIA 2020

Witajcie, nasi Drodzy Czytelnicy – duzi i mali, starsi i młodsi, znani, lubiani i dawno niewidziani😊 Mamy nadzieję, że nie wpadliście jeszcze w szał przedświątecznych porządków i znajdziecie chwilę na zajrzenie tu do nas – waszej zdalnej biblioteki szkolnej.  Dla maluchów i starszaków mamy propozycję, jak wykonać świąteczne dekoracje i gadżety – link poniżej artykułu. Możecie przysyłać nam zdjęcia wykonanych przez siebie króliczków, zajączków, bułeczek, babeczek, jajeczek i czego tam jeszcze nie wymyślicie. Chętnie wszystko obejrzymy, a najciekawsze oczywiście opublikujemy. Przecież nie możemy tylko my podziwiać Waszych pięknych twórczych prac😊 

Dla starszej młodzieży ,,wynalazłyśmy” w wirtualnych (i nie tylko) zbiorach bibliotecznych taką perełkę:

Młodzieżowy Słownik Wyrazów Obcych i Trudnych

Autor – Radosław Pawelec – we wstępie powołuje się na słowa Ernesta Hemingway’a, który w utworze ,,Komu bije dzwon” pisze, że ,,(…) człowiek nie jest samoistną wyspą  (…).” Dodaje, że tak samo jest z językiem, który rozwija się i kształtuje w kontakcie z innymi językami. Śladem tego są zapożyczenia, do których my – Polacy – mamy magiczną wręcz skłonność. Od X wieku, czyli Mieszka I i przyjętego przezeń chrześcijaństwa zawitała do nas greka i łacina, np. angelus – anioł, msza – missa. Późniejsze wieki to silne wpływy języka niemieckiego (XII, XIII i początek XIV w.): rynek, ratusz, burmistrz, handel, cegła. W wieku XVI mieliśmy kontakt z językiem włoskim (pamiętacie – królowa Bona), a wraz z nim w naszym życiu i mowie rozgościły się warzywa: kalafior, por, seler, pomidor. Wiek XVII to czas wojen, a najcięższe stoczyliśmy wtedy z Turkami i Tatarami, więc i szczególnie popularne stały się słowa z ichniejszych języków – tureckich i tatarskich, np. buława, janczar, karabela, bakalie. W drugiej połowie wieku XVII silny wpływ na polszczyznę miała francuszczyzna. Zapożyczaliśmy                                z niej słowa związane z modą! i wojskowością (cóż, Polska – kraj kontrastów😊), np. dama, woalka, perfumy, bagnet, pistolet. Wpływ z języka francuskiego był silny także w XVIII i XIX w. Dzisiejsze zapożyczenia charakteryzują się naciskiem mowy angielskiej, np. komputer, Internet, jazz, peeling, boks, trener, drybling. 

Wszystko dobrze, ale, niestety, często jest tak, że nie wiemy, co obce słowo znaczy albo używając go, popełniamy błąd. By tego uniknąć, trzeba posługiwać się słownikami – takimi jak waśnie ten, napisany z myślą o potrzebach młodych ludzi, zwłaszcza nastolatków. Polecamy Wam gorąco! Warto mieć w swoich zbiorach, by był zawsze pod ręką. Słownik wydało wydawnictwo Wilga. 

Na koniec mamy literacką zagadkę dla tych, którzy znają ,,Pana Tadeusza”, a znają na pewno ci, przed którymi egzaminy😊 Tak, tak, to o Was chodzi – Ósmoklasiści! Kto rozwiąże zagadkę, może przysłać do nas foto. Trzeba odgadnąć imiona bohaterów. Prościzna, prawda? 

Dziewczę w bieliźnie przed T. po desce umyka.

G. opowiada, jak J. zastrzelił Stolnika.

T. i H. jedną damę uwodzą z zapałem?

Który strzelec położył misia jednym strzałem? 

Każdy z każdym się kłóci, i stary, i młody. 

Wszyscy wnerwieni. Ksiądz R. namawia do zgody. 

W zaścianku G. podjudza: Hajda na Soplicę!

Ksiądz R. – ,,Jam J.” – Sędziemu zwierza tajemnicę. 

Soplicowo zdobyte. Pora bić Moskala!

S. na zaręczyny Z. i T. zezwala. 

Dąbrowski już na Litwie ze swoim Legionem.

Cieszy się lud i szlachta oraz narzeczone.

Notatka do ściągawki: Sokół nie był ptakiem,

Kusy diabłem, kot kotem, a Robak robakiem.

p. Ela i p. Marta

https://mojedziecikreatywnie.pl/2017/03/wielkanocne-prace-plastyczne/

https://dzieciakiwdomu.pl/category/zabawy/pomysly-na-wielkanoc

Comments are closed.